Dobra kopalne i kamienie szlachetne Inków

Szmaragd – barwa zielona, pochodziły w prowincji Manta lub jałowych pustkowi prowincji Atacama, najbardziej ceniony przez Inków.
Największe złoża szmaragdów na terenie Ameryki Południowej znajdowały się i znajdują nadal na obszarze dzisiejszej Kolumbii. Wydobywali je Indianie plemienia Czibcza. Już w czasach Inków działały dwie największe kopalnie w Muzo i Cosquez.
12 marca 1537 Hiszpański konkwistador Pedro Fernandez de Valenzuela przypadkowo natrafił na bogate złoża szmaragdów w okolicy jeziora Guatavita w departamencie Boyaca.

Turkus – barwa niebieska, mniej ceniony niż szmaragd.

Perła – z uwagi na trudność ich wydobycia Inkowie zakazali ich pozyskiwania i nie stosowali ich jako ozdoby. Dopiero w czasach Hiszpańskich zaczęto je pozyskiwać i eksportować do Europy. Najwięcej pozyskiwano z Morza Południowego koło Panamy i Morza Północnego, gdzie wpływa Rzeka Siekiery.

Największa perła wydobyta w czasach Hiszpańskich miała wielkość gołębiego jajka. W roku 1579 Diego de Temez przywiózł ją z Panamy do Sevilli dla króla Filipa II.
Miała kształt nie okrągły, lecz zbliżony do gruszki, zwężonego owalu. Ważyła 203,84 karata i wyceniono ją wówczas na 12 000 peso, czyli 14400 dukatów. Ale nadworny jubiler króla, mediolańczyk Iacomo de Trezo powiedział, że perła jest bezcenna, gdyż jedyna taka na świecie. Do Sevilli zjeżdżali się ludzie by ją podziwiać. Po latach perłę tą nazwano Peregrina „Pątniczka”, „Pielgrzym”, bo tak często zmieniała właściciela.
Filip II podarował perłę swojej żonie, królowej Marii. A w kolejnych latach jej właścicielami był m. in. ród Bonapartów, markiz Abercorn, Maria Tudor – córka króla Henryka VIII. W 1969 roku klejnot kupił Richard Burton za 37 000 dolarów i podarował go swojej żonie Elizabeth Taylor, która do dziś jest jego posiadaczką.
A jak ją pozyskano?
Otóż wydobył ją z morza pewien murzyński niewolnik – poławiacz, pracujący dla handlarza pereł. Muszla była tak mała, że początkowo chcieli muszlę wyrzucić do morza. Jednak gdy muszlę otwarto i wydobyto perłę, handlarz w nagrodę przyznał mu wolność. A handlarz za ten dobroduszny gest, otrzymał posadę naczelnika policji w Panamie.

Pereł się nie obrabiało, jedynie wykonywano w nich otworki. Najcenniejsze były te o kształcie owalnym lub gruszkowym. Zbiegiem czasu perła traciła swój kolor, dlatego zdzierano wtedy jej warstwę, ale taki zabieg szkodził klejnotowi, zmniejszał jego wytrzymałość i zmniejszał wagę niemal o 1/3.

Złoto – określane mianem „pot Słońca” złoto wydobywano na całym terenie państwa Inków, z tym, że w niektórych obszarach występowało go mało, a gdzie indziej dużo. Wydobywano z ziemi lub rzek oraz w dolinie Curimayo na północny wschód od Cajamarca. Średnio jakość złota peruwiańskiego wynosiła 18-20 karatów, ale to wydobywane w kopalniach Callavayi (Callahuayi) ma 24 karaty.

W roku 1556 wydobyto w kopalni Callahuayi bryłę złota, wielkości ludzkiej głowy. Nazwano ją huaca, czyli coś cudownego, do podziwiania. Właściciel kamienia postanowił przenieść się do Hiszpanii i podarować go królowi Filipowi II. Jednak statek którym podróżował przepadł i nigdy do Hiszpanii nie dopłynął.

W czasach kultur przedinkaskich złoto w postaci brył i grudek wydobywano w kilku kopalniach, m.in. w Patas – miało niebywała czystość. Natomiast złoty piasek wypłukiwano w niemal wszystkich rzekach spływających z Andów. Ilość uzyskiwanego złota – jak twierdzą hiszpańscy kronikarze – pozwalała dostarczać go do Cuzco rocznie 200 000 kg.

Obecnie w Peru wydobycie złota reguluje dekret rządowy z 9 maja 1978 roku. Dawał on duże przywileje wszystkim chętnym pozyskiwania złota na całym obszarze Peru, ale pod nadzorem Banco Minero del Peru.
Najbardziej złotodajne obszary leżą w departamentach: Puno, Cuzco i Madre de Dios; miastach: San Antonio de Poto, Ananea, Aportado de Puno, Huapotua, Alto Albertino, Santa Josefina. Złotodajne piaski występują nad rzekami Chinchiba, Santiago, Maranon, Nieva, Numpacata, Madre de Dios.

Srebro – określane mianem „łez Księżyca” było wydobywane w kopalniach. Wydobycie wymagało znacznie większych środków i siły niż pozyskiwanie złota. W wielu obszarach Peru znajdowały się kopalnie, ale największa znajdowała się w Potosi, gdzie na wysokości 4070 m.n.p.m. odkryto złoża w roku 1545 roku. Kopalnia należała do Gonzala Pizarro, a następnie do Pedra de Hinojosy.
Złoża w Potosi odkryli przypadkiem Indiańscy słudzy Hiszpanów, zwani Yanacuna. Początkowo nie zdradzali odkrycia, ale ilość kruszcu była tak ogromna, że musieli ostatecznie podzielić się tą informacją ze swoimi panami – między innymi Perdo de Hinojosa i Gonzalo Bernal. Bernal, który był zarządcą kopalni, w czasach gdy kopalnia należała do Pedra de Hinojosy, jest autor słynnego powiedzenia „W Potosi jest tyle srebra, że za kilka lat żelazo będzie cenniejszy od srebra”.
W kopalniach srebra pracowano w nieludzkich warunkach. Indian zmuszano do pracy nakładając na nich rotacyjny system pracy, tzw. mita. Indianie pracowali pod ziemią przez 6 dni, bez dnia przerwy.
W XVII wieku ze względu na wydobycie Potosi miało populacje 150000 mieszkańców i było jednym z najbogatszych miast świata (w roku 1610 liczba mieszkańców wynosiła 160000). W herbie miast znajdował się napis „Jam jest bogate Potosi, skarb świata  i obiekt pożądania królów”.
Inne kopalnie bogate w złoża „białego złota” znajdowały się w Tarapaca (obecnie północne Chile), gdzie encomiene miał Lucas Martinez oraz w Porco – którą po przegranej bitwie w roku 1539 przekazali Hiszpanom Paullu Inqa wraz z kacykami Qaraqara i Charka.
W pierwszym okresie nie umiano wytapiać srebro. Dopiero odnalezienie rudy ołowiu na sąsiedniej górze (Huayna Potochi) i znalezienie odpowiednich proporcji obu rud, pozwoliło wytapiać srebro.
Pierwsze wytapianie wykonywano w okolicy kopani, w przenośnych glinianych piecykach, z wykorzystaniem węgla i wiatru – nie stosowali miechów.
Drugie, ewentualnie także trzecie wytopienie, mające na celu oczyszczenie srebra z ołowiu, wykonywano w domu, za pomocą miedzianych rurek.
Aby ograniczyć wytapianie realizowane przez Indian z pomocą wiatru, Hiszpanie pobudowali wielkie miechy. Gdy wynalazek ten nie spełnił ich oczekiwań, stawiono maszyny, które za pomocą koni, koła i żagla nadmuchiwały powietrze w piece. Gdy ten wynalazek także się nie sprawdził powrócono do wypalania w przenośnych piecykach.
Trudności z wytopem pewnie trwały by dłużej, gdyby nie odkrycie Enrice Garcesa.W roku 1567 odkrył on w prowincji Huanca złoża rtęci, którą nazywano villca, a w roku 1571 Hiszpan Pedro Fernandez de Velasca przybył do Peru i zastosował technologię wytopu srebra za pomocą rtęci, którą poznał w Meksyku.

Dobra kopalne i kamienie szlachetne Inków

Dopiero w późniejszych latach do oddzielania srebra lub złota od innych rud Hiszpanie stosowali kwasy lub inne substancje.
W czasach Hiszpańskich roczny eksport złota i srebra do Europy miał wartość 13 milionów w złocie i srebrze, a każdy milion był wynosił dziesięć razy 100000 dukatów.

Rtęć – Inkowie znali ją, nazywali villca, lecz nie wiedzieli, jakie dla niej znaleźć przeznaczenie. Wiedzieli o jej szkodliwości dla osób jej wydobywających – sądzili, że powodowała dreszcze i utratę zmysłów. Z tego względu, dbając o zdrowie swoich poddanych zakazano wydobycia tego surowca.
Pył rtęciowy, zwany przez Inków ychma, stosowano jedynie do otrzymywania barwnika karminowego – z uwagi na szkodliwość wydobycia przeznaczony był jedynie dla kobiet z królewskiego rodu. Jako barwnik młodości, stosowały go młode kobiety, rysując sobie patyczkiem kreskę grubości źdźbła pszenicy, od kącików oczu do skroni. Ychma w proszku stosowana była jako szminka, ale tylko w święta, gdyż na co dzień twarze Inkaskich kobiet były czyste i niemalowane.
Hiszpanie odkryli rtęć w Peru w roku 1567 i jej wydobycie było tak duże, że podatek oddawany królowi wynosił 8000 kwintali, czyli 32 000 arrob.
Największe złoża występowały w rejonie Hauncavelica, a największą kopalnią była Santa Barbara. Z uwagi na fatalne warunki pracy nazywano ją „Kopalnią śmierci”. Indianie w kopalniach rtęci umierali na skutek zatrucia oparami siarczku rtęci i arszeniku.

W licznych kopalniach znajdujących się na terenie państwa Inków, pozyskiwano także inne dobra kopalne. Z jednego z nich wyrabiano llimpi – purpurowy barwnik, w Huancavelicia wydobywano cynobr, z którego uzyskiwano czerwony barwnik wykorzystywany w zabiegach kosmetycznych.
W okolicy Potosi znajdowały się, oprócz złota i srebra, również pokłady rud cynku, cyny, antymontu i wolframu.

Od wydobycia i pozyskiwania tych dóbr w Peru należało zapłacić tzw. kwintę – czyli podatek równy 1/5 wartości towaru. Podatek płacono do Hiszpanii na dwór królewski. W przypadku kamieni szlachetnych i pereł jako podatek trzeba było oddać najlepsze, najcenniejsze okazy.
Gry na tron Hiszpanii wstąpił Karol III – rządził w latach 1598-1621 – 20% całkowitego wydobycia w Ameryce Południowej sprowadzanego na dwór Hiszpański stanowiły:

  • około 80 % – srebro, z czego większość w postaci dużych sztabek (we wrakach znajdowano sztaby srebra ważące nawet po 35 kg), a jedynie 1/5 jako monety;
  • około 18 % – złoto, w formie małych sztabek, bo złote monety zaczęto wybijać w Nowym Świecie dopiero w roku 1622;
  • około 2 % – perły i szmaragdy oraz pozostałe dobra kopalne.

W okresie kolonialnym wszystkie kopalnie pracowały dla Hiszpańskiej korony. W latach 1780 – 1789 kopalnie przyniosły Hiszpanii dochód 184 milionów franków (1 sol = 5 franków). W tym czasie pracowało 70 kopalń złota, 884 kopalnie srebra oraz wiele kopalń rtęci, miedzi, ołowiu, węgla, żelaza. Gdy na skutek prowadzonych przez Hiszpanię wojen eksploatacja kopalń została ograniczona, większość kopalń uległo zalaniu a ich odwodnienie stało się nierentowne.

Obecnie w Peru ślady Inkaskich skarbów możemy podziwiać głównie w Limie w Muzeum Złota „Museo de Oro” gdzie zgromadzono około 8 tysięcy eksponatów (5 tyś. złotych i 3 tyś srebrnych) oraz w Muzeum Brunninga w Trujillo.
Na obszarze Peru obecnie wydobywa się następujące dobra kopalne i minerały: rudy miedzi, cynku, ołowiu i srebra oraz węgiel kamienny, złoto, ropa naftowa, mangan, wolfram, molibden, rtęć.

Zapraszam do odwiedzenia strony na Facebook

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments