Jak brzmi modlitwa „Ojcze Nasz” w języku Inków
Głównym językiem jakim posługiwano się na obszarze imperium Inków był keczua (quechua, kiczua) – przez rdzennych Indian zwany runa-simi „językiem ludzi”, „mową ludzi”.
W czasach kolonialnych misjonarze Hiszpańscy wykorzystywali ten język do nawracania Indian.
Ciekawostkę dotyczącą języka kechua zaprezentował nasz rodak – Władysław Kluger. Mimo pogłębiającej się gruźlicy, w grudniu 1880 roku napisał pracę „Dzisiejsza Peruwia”, w której dokonał szczegółowej charakterystyki Peru, prezentując warunki naturalne, życie społeczne, ustrój polityczny, ustrój ekonomiczny, szlaki komunikacyjne oraz dokonania architektoniczne i urbanistyczne.
W tej pracy przytoczył modlitwę „Ojcze Nasz” napisaną w języku kechua – aby ja poprawnie odczytać należy c wymawiać jak k, natomiast ch wymawiać jak cz.
„Yayacu hanacpachacunapi cac, sutiyqui muchhasca cachun; ccapaccayniyqui nocaycuman hamuchun; munayniyqui ru rasca cachun, imainam hanacpachapi, hinatac, cay pachapipas; ppunchaunincuna ttantaycucta cunan cohuaycu; huchaycuctari pampachapuhuaycu imanaw nocaycupas, nocaycuman huchallicuccunacta, pampachaycu hina. Amatac cacharihuaycuchu huateccayman urmanccaycupac; yallinzac, mana allimantac quespi chihuayen. Amen”.
Zapraszam do odwiedzenia strony na Facebook